Koszty sądowe w sprawach cywilnych reguluje ustawa, która dokładnie w ten sposób się nazywa. Na koszty procesu składa się kilka elementów.
W pierwszej kolejności mamy opłaty. Opłaty są pobierane w szczególności od pozwu, apelacji, zażalenia, skargi kasacyjnej i innych pism wnoszonych w celu zainicjowania postępowania. Jakie są koszty poszczególnych spraw? Ciężko jest znaleźć tutaj jakąś uniwersalną zasadę, bo od każdej mogą istnieć wyjątki. Przykładowo – w sprawach o prawa majątkowe (np. o zapłatę) opłata wynosi 5% od wartości przedmiotu sporu. No chyba, że wartość przedmiotu sporu wynosi poniżej 20.000 zł albo że sprawa jest powyżej 20.000 zł ale występujesz przeciwko bankowi jako konsument…Najlepiej przed wniesieniem pisma sprawdzić wysokość opłaty albo skorzystać z pomocy prawnika. Możesz też po prostu nie opłacać pisma i poczekać na wezwanie sądu…
W dalszej kolejności mamy wydatki. Wydatki to koszty mediacji, koszty podróży świadków, koszty pracy biegłych etc. Uwaga – sąd może żądać od Ciebie jako strony zgłaszającej dany dowód (np. dowód z przesłuchania świadka) zaliczki na poczet danego wydatku.
Na samym końcu mamy koszty zastępstwa procesowego. Są to koszty adwokata drugiej strony, które strona przegrywająca będzie musiała uiścić wygranemu. Jeśli dana strona przegra spór w części – koszty będą zasądzone proporcjonalnie. Tak brzmi ogólna zasada, od której również są wyjątki. Ile wynoszą koszty adwokata drugiej strony? Znów… to zależy. Od rodzaju sprawy, od wartości przedmiotu sporu…Informacje o wysokości kosztów znajdziesz w rozporządzeniu w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Już wiesz dlaczego uważam, że dogadanie się przed procesem to korzystniejsze rozwiązanie dla Ciebie? Pocieszeniem może być to, że większość tych kosztów strona ponosi dopiero po uprawomocnieniu się wyroku. No i dodatkowo możesz skorzystać ze zwolnienia.